TURKEY - ALANYA i jej okolice !
Turcja Październik 2021 a właściwe Alanya miejsce gdzie się zatrzymaliśmy i pierwszy raz dojazd do hotelu nie na własną rękę, może zacznę od samego początku.
Turcja chodziła nam po głowie od jakiegoś czasu, chcieliśmy ją zrobić po “swojemu” czyli tak jak zawsze na własną rękę…ale przez panującą pandemie i problemy podróżnicze z nią związane zdecydowaliśmy się na skorzystanie z biura podróży przy zakupie biletów i wyborze hotelu. Zazwyczaj sami szukaliśmy biletów i noclegów jednak nie tym razem, zawsze jest to jakieś zabezpieczenie mamy rezydenta i możemy skorzystać z pomocy w razie potrzeby.
24h przed wylotem zrobiliśmy testy na covid, wynik był negatywny i tym samym mogliśmy spakować się i wyruszyć na lotnisko, przy odprawie sprawdzili nam dokumenty które otrzymaliśmy z biuro podroży również te związane z covidem których trochę było..
Lot trwał ok 2,5h do Antalyi , po wylądowaniu z tego co pamiętam nie sprawdzali nam na lotnisku dokumentów jedynie w hotelu.
Po odebraniu bagaży udaliśmy się w poszukiwaniu naszego transportu..był to autokar pełen turystów.. kierowca odhaczył nas na swojej liście i wyruszyliśmy w drogę i tu się zaczęła przygoda albo i nie przygoda…
Otóż lot był to Antalyi a miejsce naszego hotelu było w Alanyi, niestety nie sprawdziliśmy że to była godzina drogi od lotniska!! Po drodze Pan kierowca podjeżdżał pod różne hotele żeby wysadzić kolejnych turystów, powiem wam że dawno się tak nie zmęczyłam, a podkreślam że to był pierwszy raz autokarem z biura podróży…Jak dojechaliśmy na miejsce przemiły Pan kierowca pomógł nam z walizkami.
W hotelu recepcjonista sprawdził nasze dokumenty i oczywiście wyniki testu, zaproponował że przed powrotem do domu możemy się u nich zaszczepić.
Nocleg zabukowaliśmy w hotelu Eftalia Aytur w którym nie zatrzymują się raczej rodziny z dziećmi chodź kilka takich było, głównie dorośli, mnóstwo polaków, Niemców i Rosjan.
Położenie moim zdaniem było świetne..blisko do centrum, na targ (bazar Alanya) gdzie można kupić podróbki znanych marek.
Po przejściu przez drogę plaża hotelowa - za leżak trzeba było zapłacić 1 euro, przy plaży bar i panowie którzy dbają o plażowiczów donosząc zamówione drinki i jedzenie do tego piękne widoki na góry i lazurową wodę. Idąc do centrum znajduje się ciekawa dyskoteka, polecam się tam wybrać nie będziecie żałować my akurat byliśmy przechodząc, to wygląda jaki taki deptak z obu stron bary które są pod daszkiem a reszta pod gołym niebem pięknie oświetlona, głośna muzyka…itd. dosyć ciekawie na pewno inaczej niż w Polsce :D
Polecam wybrać się też na kolejkę linową Teleferika która znajduje się w centrum Alanyi z góry będzie widoczna najpiękniejsza plaża Kleopatry…czy taka najlepsza i najpiękniejsza według mnie nie, były i są napewno lepsze :)
W tym rejonie znajduję się równeiż zamek Alanyi ( kalesi) i czerwona wieża ubierzcie wygodne buty na ten długi i piękny spacer bo jest co zwiedzać a z samej góry są przepiękne widoki i można zrobić boskie zdjęcia choć nie zawsze uda się uchwycić je na zdjęciu!
Jeśli chodzi o samą Alanya to mogę wam ją polecić, jeśli chcecie odpocząć to jest tu mnóstwo hoteli które mają w swojej ofercie rozrywki dla każdego , na każdym dosłownie rogu znajdziecie restaurację gdzie serwują boskie jedzenie chyba najlepsze jakie jadłam jeśli mam porównać wszystkie moje wyjazdy ! Sklepy są otwarte do późnego wieczora więc na spokojnie możecie pójść na zakupy nawet po po 20stej.
Niedaleko naszego noclegu wynajęliśmy auto na jeden dzień żeby pozwiedzać okolicę a koszt takiego wynajmu wyniósł nas ok 40 euro bez kaucji. Wynajęcie auta to chyba najlepsza rzecz jaką można zrobić aby pozwiedzać, mogliśmy sobie podjechać do kilku miejsc, nawet pod sam napis Alanya i podziwiać zachód słońca!
Tutaj macie kilka zdjęć z samej Alanyi, w kolejnych postach będą kolejne miejsca które odwiedziliśmy w Turcji:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz