Way Of Acting: Pocztówka z Madery

Part 1#

MADEIRA ISLAND

FUNCHAL in May

Teleferico do funchal / Porto Moniz / Mercado dos Lavradores /

Camara de Lobos / Santa Cruz /Funchal

W końcu dolecieliśmy na jedno z niebezpieczniejszych lotnisk które znajduje się na Maderze położonej na oceanie Atlantyckim..Łatwo nie było...Zanim jednak tam dolecieliśmy, pierwszy lot był do Porto (Portugalia) liniami wizzair, który trwał ok 3,5 h. Tam spędziliśmy noc w mieszkaniu wynajętym przez Airbnb. Następnie czekał nas wyczerpujący dzień na zwiedzanie, a z samego rana był lot na Maderę który trwał ok 1 h i tu już lecieliśmy liniami easyjet.

Jak każdy kto podróżuje wie że w każdej linii z bagażami różnie bywa, tzn z wymiarami i kg więc zanim się spakujecie sprawdźcie sobie wymiary bagaży i zważcie je dobrze, żeby potem nie było niespodzianek na lotnisku. Tak jak niestety nas to spotkało, waga przed wyjazdem odmówiła posłuszeństwa i niestety musieliśmy dopłacić za bagaż w obie strony i w 3 różnych liniach, ponieważ z powrotem lot do porto odbyliśmy liniami Transavia i tak wyszło że wracają z Madery dokupiliśmy dodatkowo główny bagaż, więc trochę nas przedrożyły te bagaże.. no ale trudno się mówi człowiek uczy się na błędach. Zaznaczę że to był nasz pierwszy taki lot. Na szczęście bagaże można było dokupić po odprawie co nas ucieszyło.

Nocleg na Maderze wynajęliśmy przez stronę Airbnb w centrum Funchal z pięknym widokiem na miasto u przesympatycznej właścicielki Sofii która była bardzo pomocna.. Do centrum mieliśmy blisko więc wieczorem chodziliśmy na długie spacery.

Jeśli chodzi o Maderę jest to miejsce kwitnącej wiosny. Jest tam naprawdę bardzo ciepło, jest dużo więcej stopni niż pokazuje wujek google! Trzeba zabrać ze sobą na taką wycieczkę wygodne buty sportowe i płaskie sandałki. Kurtka przeciwdeszczowa też się przyda dlatego że wyspa jest podzielona na dwie części, jedna bardzo słoneczna, upalna a druga część wyspy jest chłodniejsza i wietrzna, czasem deszczowa (wysokie góry, długie szlaki, ocean dookoła - zdj. znajdziecie w drugiej części z Madery). Letnie ubrania, krem przeciwsłoneczny ponieważ słońce jest tam naprawdę zdradliwe. Nie zabierajcie ciepłych ubrań wystarczy jeden sweterek i długie spodnie. Preparaty na kleszcze jeśli wybierzecie się na lewady.

Naprawdę jest co zwiedzać, tym bardziej że Madera słynie z górzystych terenów, zalesionych gór, suchych gór, w centrum gdzie położona jest kostka brukowa trzeba uważać, teren jest nierówny. Mieszkańcy są bardzo mili i można spotkać tam dużo polaków. Mam wrażenie że młodzi ludzi uciekają z tej wyspy, gdziekolwiek poszliśmy było bardzo dużo starszych osób a na szlakach chodząc po górach rzadko spotkało się młodych ludzi! Byłam w lekkim szoku i podziwie że na takich wysokościach na których byliśmy oni dawali radę to było osoby przed 60 rokiem życia i nawet po ! Nic tylko im pozazdrościć że w tym wieku mają taką odwagę, ja sama się bałam tych wysokości nawet mnie chwilami chwiało w dół..

Madera słynie z nietypowych owoców których u nas nie znajdziecie, więc warto próbować, jednak nie jest to takie tanie bo jak wiecie jest tam EURO i ceny są dość wysokie jeśli przeliczamy na PLN. Co nie zmienia faktu że warto próbować czegoś nowego. Szczerze mogę polecić ich regionalny napój Brissa który smakuje jak oranżada nie jest za słodki mimo że nie przepadam za kolorowymi napojami ten jest przepyszny ! Bolo do caco jest to chlebek ich przekąska który jest podpieczony i nadziewany np. szynka bądź innym składnikiem z dodatkiem czosnku, coś ala nasza bagietka tylko sto razy lepsze!

Zwiedzać wyspę najlepiej samochodem, my wynajęliśmy duże auto, jednak na Maderze jest problem z parkowaniem a mianowicie uliczki są wąskie więc parkując trzeba przykleić się do ściany dosłownie i lepiej mieć mniejsze autko. Był to wyjazd zaplanowany przez nas więc zamówiliśmy przewodnik przez internet i powiem wam że jest to mega sprawa. Wszystko jest opisane co warto zobaczyć jak dojechać, gdzie zjeść itd. Wyspa duża nie jest ale naprawdę warto sobie poczytać wcześniej co chcecie zobaczyć i jak się przygotować do podróży.

Spędziliśmy 8 pełnych dni na Maderze i jest to zdecydowanie za mało mimo że prawie całą zjechaliśmy to i tak zabrakło czasu na resztę. Mogłabym tam wrócić z powrotem. Z atrakcji które mogę polecić to przejażdżka gondolą w Funchal z której widać panoramę miasta. Na pewno plaża w Machico ponieważ jest piaszczysta nie jak reszta kamienistych. Najwyższy szczyt Pico do Arieiro i Pico Ruivo, klif Cabo Girao, miejscowy targ Mercado dos Lavradores, gdzie znajdziecie owoce, warzywa, suszone przyprawy i ryby. Przyznam że jak dla mnie był to jeden z szalonych wyjazdów gdzie było mnóstwo zwiedzania, przepiękne widoki, różnorodność tej wyspy jest zdumiewająca, nie mogłam uwierzyć jak można zbudować domy na takich wysokościach przy tak wąskich ulicach, widać wszystko jest możliwe. Wyspa ma swój urok i mogę wam ją polecić z całego serca. Jeśli kochacie zwiedzać i aktywnie spędzać urlop to wybierzcie się na Maderę !<3

Ps. To jest jedna z pierwszych części z Madery w kolejnych postach będzie więcej zdjęć..bądźcie czujni :):)